Projekt INSTA NAILS - moje mani z Instagrama - PART 8

Hej!

Dawno nie było na blogu nic o tematyce pazurkowej, pora więc nadrobić zaległości i zaprezentować Wam kolejną odsłonę projektu INSTA NAILS. Ostatnio jakoś nie miałam weny i czasu na tworzenie nowych manicure, dlatego post pojawia się nieco później niż zwykle ;) Przeważnie robię nowe paznokcie ok. raz w tygodniu, ale tym razem ten czas wydłużył się do 2, a nawet 3 tygodni (tak, tyle potrafi przetrwać mój mani w całkiem dobrym stanie i nie jest to żadna hybryda :P). Zatem kiedy tylko udało mi się uzbierać potrzebne minimum, czyli 4 propozycje, od razu spieszę Wam je pokazać. Mam nadzieję, że i tym razem przypadną Wam do gustu i choć po części uda mi się Was zainspirować :P Nie przedłużając, zapraszam do oglądania :)

MATTE BLUE LACE

Pierwsza propozycja to niezwykle subtelny, delikatny i pełen uroku pastelowy mani w postaci mroźnego rozbielonego błękitu (od Sally Hansen). Jego dopełnieniem jest ręcznie malowany motyw białej koronki, do której wykonania użyłam pędzelka do zdobień od Avon oraz białego lakieru Golden Rose. Całość została zmatowiona topem również od GR. To moja propozycja "chłodzącego" mani na upały ;)

FUCHSIA, ORANGE & RED MIX

Kolejne manicure to energetyczne połączenie soczystych kolorów w podobnej ciepłej tonacji, a mianowicie pomarańczy (od Wibo), fuksji (Sally Hansen), czerwieni (Ingrid) oraz mixu wszystkich wymienionych odcieni na paznokciu serdecznego palca, w postaci "artystycznych plam" (co niestety jest słabo widoczne na zdjęciu).

MIX OF VIOLETS WITH MULTICOLOR BROCADE STRIPES

Następna propozycja to mix różnych odcieni fioletu, od czerni (Golden Rose), przez bardzo ciemny fiolet (Vipera), śliwkowy (Catrice), na najjaśniejszych  skończywszy - lila wpadający w róż (Essie), a także wrzos z tonami niebieskiego (Wibo). Aby nie było nudno na każdym paznokciu umieściłam na różnej wysokości  cienkie paseczki  wykonane wielokolorowym lakierem brokatowym (Vipera).

MATTE NUDES

Na koniec bardzo skromne mani w kolorystyce nude: jasnego beżu (żelowy lakier Sally Hansen) oraz bieli (Golden Rose), w wersji matowej uzyskanej oczywiście topem matującym GR.  Nie byłabym sobą, gdym czymś nie urozmaiciła tego manicure. Tym razem uznałam jednak, że idealne uzupełnienie  stanowić będzie biżuteria oraz złoty tatuaż ;)

Co sądzicie o dzisiejszych propozycjach? Która najbardziej przypadła wam do gustu? Jakie mani obecnie nosicie na swoich paznokciach? 

Czekam na Wasze komentarze i zachęcam do odwiedzania moich fanpage`y na Facebooku oraz Instagramie :)

Pozdrawiam, 

limited edition :))))