Witam!
Dziś przedstawię Wam moją przygodę z pierwszym naturalnym olejkiem, jaki miałam przyjemność stosować,czyli... OLEJKIEM ARGANOWYM marki Efas!
Co skłoniło mnie do sięgnięcia po produkty naturalne, w tym olejek arganowy? Fakt,że produkty drogeryjne, a nawet apteczne nie przynosiły oczekiwanych rezultatów,a ja niezmiennie od lat jestem alergiczką, borykającą się z licznymi problemami skórnymi takimi jak: przesuszona skóra ciała (na twarzy dla odmiany mieszana-miejscami sucha,a w strefie T-tłusta i błyszcząca), blizny, przebarwienia, nierównomierny koloryt, zaczerwienia, ciągłe uczulenia, alergie, wysypki i skłonność do trądziku oraz zapychania porów. Nagle poczułam,że tkwię w miejscu,a kupowanie coraz to nowych specyfików, od których półki drogerii i aptek dosłownie się uginają, przestało mieć sens...Zaczęłam szukać,pytać, odwiedzać sklepy zielarskie, przeczesywać internet w poszukiwaniu naturalnych kosmetyków. I tak trafiłam wreszcie na jakiś e-sklep oferujący naturalne produkty. Z czasem odkryłam także inne takie e-sklepiki i mam już swoje ulubione, w których regularnie robię eko zakupy :) Właśnie w jednym z nich odkryłam olejek arganowy Efas. Początkowo w plastikowej, białej buteleczce z dozownikiem o poj.50 ml, którą mam zachowaną do dziś, gdyż przelewam do niej olejek z butelek o większej pojemności (opakowanie będzie widoczne na zdjęciach), a od dłuższego czasu kupuję olejek w ciemnej, szklanej buteleczce z zakrętką o poj.125 ml, która wystarcza mi na ok.2-3 miesiące w miarę regularnego stosowania. Dodam, że olejek posiada różne certyfikaty.
STOSOWANIE
Ja aplikuję olejek zawsze przed snem, bo skóra najlepiej regeneruje się właśnie nocą. Wystarczy kilka kropel na całe ciało.
BARWA
Olejek arganowy ma barwę słomkową, jasnożółtą.
ZAPACH I KONSYSTENCJA
Pachnie typowo "oleiście", czyli ma zapach zbliżony do większości olejów, w tym także tych jadalnych, z lekką nutą orzechową. Posiada płynną, niezbyt gęstą konsystencję, która łatwo się rozprowadza i błyskawicznie wchłania. Nie plami i nie tłuści ubrań.
EFEKTY
Jak w przypadku większości kosmetyków naturalnych na efekty trzeba poczekać,ale za to kiedy już się pojawią (oczywiście stopniowo, nie od razu) to są bardzo zadowalające. Od kiedy stosuję olejek arganowy (ponad rok) moja skóra po prostu odżyła! Jest zdrowsza, piękniejsza, gładsza, bardziej elastyczna i miękka. Drobne blizny i przebarwienia stały się bledsze, mniej widoczne, a różne krostki rzadziej się pojawiają, a jeśli już to znikają dość szybko. Trzeba dodać, że olejek dosłownie goi skórę, bo wszelkie podrażnienia, zaczerwienienia, otarcia, a także drobne uszkodzenia czy ranki szybko znikają! Naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem mocy, jaką posiada ten olejek. Nie przypuszczałam nawet w najśmielszych snach, że może on wykazywać aż tak duże działania naprawcze i regeneracyjne, wspomagając gojenie się drobnych ran! Co do nawilżania skóry w moim przypadku jest ono raczej średnie, ale to chyba jedyny minus tego olejku jaki u siebie zauważyłam! Ponadto, nie zapycha on porów i moja skóra doskonale go toleruje, chłonąc dosłownie jak gąbka wodę!
OGÓLNA OCENA
Bardzo dobra! Olejek jest naprawdę świetny! Dla mnie to istny eliksir młodości, płynne złoto, które ma niezwykle dobroczynny wpływ na moją jakże kapryśną i problemową skórę. Polecam go z czystym sumieniem dla wszystkich typów skóry. NA PEWNO będziecie z niego zadowoleni! :)
Pozdrawiam,
limited edition :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz