Witajcie!
Dziś będzie mowa o nowości marki Astor do makijażu ust, czyli STYLE LIP LACQUER w wersji matowej i błyszczącej.
Ja z obu opcji wybrałam najjaśniejsze odcienie: z kolekcji błyszczącej odcień nr 100 Princess Style, a z matowej nr 205 -All About Style.
Pierwszy z nich (nr 100) to delikatny nude z połyskującymi drobinkami, który nadaje im lekki połysk i subtelny cielisty kolor. Po jego aplikacji wargi zyskują mieniącą się poświatę,są rozświetlone i odrobinę rozjaśnione. Ma on zatem tendencję do transparentności, więc doskonale nadaje się na dzień. Jest niestety mniej trwały i krócej utrzymuje się na ustach niż jego brat w macie.
Z kolei drugi kolor (205) ma piękny pastelowo-brzoskwiniowy odcień z tonacją wpadającą w pomarańcz. Jest zdecydowanie bardziej intensywny i napigmentowany niż poprzednik. Jest także trwalszy i bardziej odporny na ścieranie. Odniosłam wrażenie, iż kolor wręcz nieco wżera się w usta.
Obie szminki pięknie prezentują się na ustach i wykazują raczej średnie działanie pielęgnacyjne. Ich konsystencja jest lekka i przyjemna,łatwa w nakładaniu,nie klei się. Przyczepiłabym się tylko do zapachu,który dla mnie jest dziwny,a ja zazwyczaj zwracam uwagę na zapach pomadek, bo lubię, gdy pięknie pachną. O tych szminkach nie można niestety tego powiedzieć, aczkolwiek ich zapach to mało istotny szczegół. Podoba mi się także eleganckie,minimalistyczne opakowanie. Jest poręczne i niewielkie,a aplikator bardzo wygodny.
Ogólnie gama odcieni pomadek to ciemne i intensywne kolory typu czerwień, fuksja, koral...Jeśli ktoś tak jak ja jest zwolennikiem delikatnych i bardziej naturalnych szminek, powinien skusić się właśnie na te testowane przeze mnie. Z czystym sumieniem POLECAM!!!!
A na zakończenie MAKIJAŻE ze szminkami Astor w roli głównej!!!!
Pozdrawiam,
limited edition :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz