wtorek, września 29, 2015

JOYbox XL WRZESIEŃ `15 - jesienne pudełko pełne kosmetycznych skarbów

WITAJCIE!


Dzisiaj mam dla Was kolejną nowość na blogu, a mianowicie recenzję BOXU KOSMETYCZYNEGO. Obecnie na rynku powstaje coraz więcej tego typu boxów. Miałam już wcześniej przyjemność testować pudełka 2 innych firm, ale tym razem moją uwagę przykuł JOYbox w wersji XL i postanowiłam się na niego skusić. Dlaczego? Ponieważ za niewygórowaną cenę 59 zł można otrzymać aż 11 kosmetyków, z czego aż 10 pełnowymiarowych! Dodatkowym atutem była wysyłka gratis!

 Dla niewtajemniczonych dodam, iż jest to pudełko stworzone przez zespół zajmujący się wydawaniem miesięcznika JOY.





Przyznam szczerze, że oprócz ilości kosmetyków w boxie, zdecydowałam się na jego zakup z powodu 4 kosmetyków, które szczególnie mnie zaintrygowały, a nie miałam jeszcze przyjemności ich stosować. Były to: 2 olejki do ciała, rozświetlacz i wypełniacz ust. Pozostałe jednak okazały się równie dobre i ciekawe.

Zanim przejdę do sedna, napiszę jeszcze kilka istotnych informacji na temat JOYboxa. 
Jego premiera miała miejsce 27 sierpnia punktualnie o godzinie 15 na stronie --> TUTAJ. Trzeba było się spieszyć i wejść o czasie, żeby zamówić to co się upatrzyło. Niestety w jednym momencie weszło na stronę dużo ludzi i serwery się przeciążyły. Sporo osób miało problem z finalizacją zamówienia i opłaceniem go, w tym również i ja, przez co niestety po kilkukrotnym odświeżeniu strony wyprzedany został samoopalacz Fake Bake, na którym najbardziej mi zależało. Cóż, mówi się trudno. Zadowoliłam się innym produktem.
Nadmienię, iż w przypadku JOYboxa zawartość jest zawsze wcześniej znana, a niektóre produkty można sobie wybrać samemu. Poniżej wyjaśnię na jakiej zasadzie się to odbywa.

W standardowym JOYboxie do tej pory otrzymywało się 9 produktów, z czego 6 znajdowało się w tzw."podstawie"pudełka (automatycznie pojawiają się w boxie, gdyż są z góry narzucone), a 3 można wybrać samodzielnie spośród 3 kategorii. Właśnie w przypadku tych "do wyboru" trzeba się śpieszyć, bo ich ilość jest ograniczona.
Tym razem, w wersji XL było bardzo podobnie, z tą różnicą, że ilość kosmetyków w "podstawie", czyli jak ja to nazywam "pewniaków", zwiększyła się o dodatkowe 2 produkty. W przypadku wyboru spośród 3 kategorii należało postępować tak jak zawsze-przysługuje nam po 1 kosmetyku z każdej kategorii. Łącznie do wyboru było aż 11 specyfików!
Jako GRATIS otrzymujemy w każdym pudełku aktualny nr magazynu JOY!
Po wybraniu interesujących nas produktów należy zatwierdzić zamówienie boxa przechodząc do kasy i opłacając je. GOTOWE! Za pewien czas box zostanie dostarczony nam przez kuriera.
W przypadku premiery, (jak to było w moim przypadku) zakupu dokonujemy na koniec danego miesiąca, a wysyłka planowana jest zwykle w połowie kolejnego. Czas oczekiwania to zatem to 2-3 tygodnie. Tym razem miał to być 15 wrzesień, więc pudełeczko zostałoby dostarczone 16-go. Załoga JOY`a jednak szybko uwinęła się z pakowaniem pudełek i otrzymałam swoje już 14 września w poniedziałek. Testowałam je zatem dwa tygodnie.
Dodam jeszcze tylko, że po pewnym czasie następuje 2 tura sprzedaży JOYboxa. Zwykle z powodu zwrotów, nieopłaconych zamówień etc. cześć pudełek trafia ponownie do obiegu. 
PS. NA CHWILĘ OBECNĄ PUDEŁKO JEST JESZCZE W SPRZEDAŻY, więc gdyby ktoś zechciał je mieć u siebie musi się śpieszyć!

To tyle, odnośnie funkcjonowania i instrukcji zamawiania JOYboxa.


Sprawdźmy teraz co znalazło się w pudełku i jak oceniam jego zawartość? 
Na CZERWONO zaznaczyłam produkty, które wybrałam do swojego boxa.

W "PODSTAWIE" dostępne były:
  1. Head and Shoulders Szampon przeciwłupieżowy - gęste i mocne
  2.  Cztery Pory Roku Regenerujące serum do rąk i paznokci
  3.  No36 Jedwab w spray'u
  4.  SheFoot Krem do stóp z komórkami macierzystymi
  5.  DermoFuture Wypełniacz ust blask lustra
  6.  Vichy IDÉALIA rozświetlający krem na dzień
  7.  Yves Rocher Lakier do paznokci
  8.  Cleanic Pielęgnacyjny zmywacz do paznokci
W I KATEGORII:
  • Evrēe Dwufazowy olejek do ciała
  •  Allverne Woda micelarna
  •  Essence Paletka cieni All about Nudes 

W II KATEGORII:

  •  Esotiq Błyszczyk nawilżający
  •  Esotiq Krem ochronny do rąk
  •  BeeYes Maseczka do twarzy
  •  FakeBake Samoopalacz Flawless
  •  Biotanic Olejek arganowy
  •  Mary Kay Konturówka do oczu
  •  MUSE Cosmetics Erato Volumizing Mascara 8.0

W III KATEGORII:
  • Wibo Rozświetlacz Diamond Illuminator
  •  BeautyFace Płatki kolagenowe
+ WRZEŚNIOWE wydanie magazynu JOY


Kolejność recenzowanych produktów jest dowolna:



CLEANIC - PIELĘGNACYJNY ZMYWACZ DO PAZNOKCI W FORMIE CHUSTECZKI (produkt pełnowymiarowy)


 To pierwszy mój zmywacz tego rodzaju i od razu miłe zaskoczenie. Naprawdę bardzo fajne i praktyczne rozwiązanie. Można go nosić ze sobą w torebce, kosmetyczce, a nawet włożyć do kieszeni i zmyć paznokcie dosłownie wszędzie- bez problemu i brzydkiego, silnego odoru z jakim mamy do czynienia w tradycyjnych płynnych zmywaczach. Ten bardzo ładnie pachnie i szybko oraz skutecznie zmywa lakier. Chusteczka nasączona jest oleistym zmywaczem, który absolutnie nie wysusza paznokci, lecz pozostawia na nich warstewkę natłuszczającego olejku. Zawiera on zresztą w swoim składzie właśnie olejek migdałowy, witaminę E oraz F. Chusteczka w założeniu jest jednorazowa i ma wystarczać na 10 paznokci. Mnie jednak spokojnie wystarczyła aż na 3 użycia! Wystarczy przeciąć ją w miejscach załamań i mamy 3 oddzielne części, a co za tym idzie 30 zmytych paznokci. Moim zdaniem jest zatem do 3 razy bardziej wydajna niż to obiecuje producent. 




HEAD & SHOULDERS - SZAMPON PRZECIWŁUPIEŻOWY "GĘSTE I MOCNE" 400 ml (produkt pełnowymiarowy)

Bardzo wydajny, dobrze się pieni i skutecznie oczyszcza włosy- według mnie aż nazbyt, dlatego polecałabym go raczej do włosów przetłuszczających się. Ładnie i świeżo pachnie, trochę szczypie w oczy- trzeba je od razu solidnie przemyć wodą, bo inaczej świat się "zamazuje" :P . Przeznaczony jest jednak głównie do walki z łupieżem, czego najbardziej się obawiałam, bo nie mam tego problemu. Na szczęście produkt nie wywołał u mnie łupieżu (co czasami się zdarza  u osób bez niego ). Podoba mi nowy design opakowania. Pomimo, iż jest to duża butelka, łatwo trzyma się ją w dłoni i nie wyślizguje się. Po umyciu włosy są czyściutkie, puszyste, lekko przesuszone. Zgęstnienia i wzmocnienia moich kosmyków jeszcze nie zauważyłam ;)




WIBO - ROZŚWIETLACZ W KAMIENIU DIAMOND ILLUMINATOR (pełnowymiarowy)

Pierwszy z produktów, na jakim najbardziej mi zależało. Na szczęście udało się! :) Jestem nim absolutnie zachwycona i oczarowana. Ma piękny szampański odcień, cudownie się mieni, ale co ważne nie posiada drobinek, przez co efekt jaki zapewnia na skórze jest subtelny. Nadaje naprawdę lekki połysk. Nie można sobie nim zrobić krzywdy, bo pokrywa skórę delikatną, ultralekką i świetlistą powłoczką, która prezentuje się bardzo naturalnie. Idealny do modnego teraz STROBINGU! Pokochałam go od 1 użycia! I do tego ten minimalistyczny czarny design opakowania w stylu cieni z Sephory- to jest TO!




YVES ROCHER - LAKIER DO PAZNOKCI w odcieniu 81.GRIS ARMOISE (pełnowymiarowy)

Ucieszyłam się z odcienia, bo otrzymałam ciemnoszary z delikatnymi drobinkami. Jest po prostu idealny do manicure w okresie jesienno-zimowym. Poza tym lubię szarości na paznokciach, ale do rzeczy. Ma dobrą pigmentację, o czym już nie raz się przekonałam testując lakiery YR. Wystarczy naprawdę jedna warstwa by ładnie pokrył płytkę, a dwie zapewniają optymalny efekt. Bardzo szybko schnie i nadaje piękny połysk, niczym lakiery żelowe. Jest też trwały. Wytrzymuje na paznokciach spokojnie kilka dni. Bardzo przypadł mi gustu! :)




CZTERY PORY ROKU - RENERACYJNE SKONCENTROWANE SERUM DO RĄK I PAZNOKCI 50 ml (pełnowymiarowy) 

Cudownie pachnie... LANDRYNKAMI! Zapach jest słodki i naprawdę uroczy, kojarzy mi się właśnie z owocowymi twardymi landrynkami w różnych kolorach, jakie pamiętam z dzieciństwa. Mniam! Jak wącham ten krem to prawie czuję ich smak heh :P. Efekt jaki zapewnia jest równie rewelacyjny co zapach. Skóra dłoni staje się gładziutka niczym jedwab oraz idealnie nawilżona. Efekt jest naprawdę błyskawiczny. Tak jak obiecuje producent po 60 sekundach mamy nowe dłonie-jak po jakimś zabiegu. Szorstka, zniszczona i sucha skóra znika w kilka chwil, a efekt jest długotrwały.  Naprawdę polecam to serum, zwłaszcza na zimę! 




NO 36 - JEDWAB W SPREYU DO STÓP 75 ml (pełnowymiarowy) 

Ciekawy produkt, w sam raz dla mnie na lato, ponieważ zapewnia podwójną ochronę: przed poceniem i otarciami. Ubolewam tylko nad tym, że trafił w moje ręce tak późno, podczas gdy latem sprawdziłby się w 100% - gdyż moim problemem są częste otarcia stóp i pocenie właśnie. Całe szczęście jednak, że ma bardzo długi okres ważności-bo aż do 1.18, więc na pewno zużyję go w przyszłym sezonie :) To kolejny produkt z pudełka, który ładnie, delikatnie i świeżo pachnie. Pozostawia na skórze jedwabistą, lekko tłustą powłoczkę, która zabezpiecza przed uszkodzeniami. Lekki jak mgiełka cudownie odświeża stopy. 




EVREE - DWUFAZOWY NAWILŻAJĄCY OLEJEK DO CIAŁA "POWER FRUIT" 100 ml (pełnowymiarowy)

Drugi kosmetyk, dla którego zdecydowałam się kupić JOYboxa i trochę się zawiodłam. Bowiem  słabo nawilża moją skórę, a na to liczyłam najbardziej. Rozczarował mnie też zapach, bo oczekiwałam nut wyraźnie owocowych, a zetknęłam się z...męską woda kolońską! Tak, nie przejęzyczyłam się, bo w niczym nie przypomina mi słodkiego owocowego zapachu. Innowacyjnym rozwiązaniem jest tu dwufazowa formuła - u góry mieszanina 5 olejków (malinowego, winogronowego, jojoba, sezamowego i avocado), a na dole-kwas hialuronowy.  Przed wstrząśnięciem - konsystencja typowo olejkowa, ale bardzo lekka, która "ślisko" się rozprowadza, a po zmieszaniu-wodnita z uczuciem podczas aplikacji jakby "smarowało się wodą", a nie żadnym olejkiem. Mam jeszcze nadzieję, że olejek przy dłuższym stosowaniu jednak się wykaże - dam mu jeszcze szansę ;)




DERMOFUTURE - WYPEŁNIACZ DO UST "LUSTRZANY BLASK" 12 ml (pełnowymiarowy)

Kolejny kosmetyk, który mnie zaciekawił i skłonił do kupna boxa. Charakteryzuje się gęstą, nieco lepką i przezroczystą konsystencją. Dobrze nawilża usta. Bezpośrednio po aplikacji można poczuć lekkie mrowienie. Pierwszy efekt ma się pojawić już po 5 min i faktycznie po kilku minutach wargi stają jakby odrobinę pełniejsze i wygładzone, a kontur ulega lekkiemu zatarciu. Nabierają też nieco ciemniejszego koloru niż normalnie. Pięknie nabłyszcza usta- blask może nie jest lustrzany, ale na pewno dość mocno widoczny. Bardzo odpowiada mi też kokosowy zapach :)




SHEFOOT - KREM DO STÓP Z KOMÓRKAMI MACIERZYSTYMI 50 ml (pełnowymiarowy)

Produkt, który pozytywnie mnie zaskoczył. Poza tym nigdy nie używałam jeszcze kremów do stóp, a dzięki niemu na pewno zacznę! Posiada cudownie jedwabistą konsystencję, która łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Skóra stóp staje się miękka, wygładzona i delikatna. Nawet twarde i szorstkie podeszwy oraz popękane pięty wyglądają lepiej,a wraz z kolejnymi aplikacjami są w coraz lepszej kondycji. Krem oprócz roślinnych komórek macierzystych zawiera jeszcze masło arganowe oraz shea. Jest hypoalergiczny i nadaje się nawet dla wrażliwej skóry. Nie ma w swoim składzie barwników, parabenów, ftalanów, silikonów i PEG. Trochę przeszkadza mi jedynie jego silny i niebyt przyjemny zapach, ale dla efektów warto o nim zapomnieć ;)




BIOTANIC - 100% CZYSTY OLEJ ARGANOWY 50 ml (pełnowymiarowy)


Ostatni, z produktów, na które najbardziej liczyłam w tym pudełku. Nie zawiera konserwantów ani innych dodatków. To w 100%  naturalny,czysty olej arganowy, zamknięty w przezroczystej, szklanej buteleczce z aplikatorem w formie pipetki. Używałam już różnych olejków, ale jeszcze żadnego nie aplikowało się w ten sposób-za to duży plus, bo dozujemy tyle olejku, ile potrzebujemy i widzimy, ile się wydostaje. Pipetka to naprawdę higieniczne i wygodne rozwiązanie. Do gustu przypadła mi ogólna estetyka buteleczki- jest prosta, ale zarazem elegancka i ładna. Zwykle naturalne oleje kupuje się bowiem w ciemnych, szklanych buteleczkach,ze zwykłą białą nakrętką jak np.w syropie na kaszel :P i często nawet bez kroplomierza. Będę go używać zimą, bo z racji swojej dość gęstej jak na oleje konsystencji i silnych właściwości odżywczo-regeneracyjnych, idealnie będzie pielęgnował skórę w tym okresie.  Jako, że naturalny olej arganowy ma zawsze te same, charakterystyczne właściwości możecie poczytać o nim, (tyle, że innego producenta) --> TUTAJ.




VICHY IDEALIA - ROZŚWIETLAJĄCY KREM NA DZIEŃ C.NORMALNA / MIESZANA 15 ml (miniatura)

Krem znam i lubię. Miniaturowa wersja z pewnością przyda mi się na jakiś kilkudniowy wyjazd. Kremik doczekał się już recenzji na blogu, dlatego jeśli Was zainteresował możecie o nim przeczytać więcej TUTAJ.




 A jak Wy oceniacie JOYbox w wersji XL? Skusicie się na niego, czy może zainteresował Was jakiś konkretny kosmetyk, a może nawet kilka? Miałyście wcześniejsze edycje?

Zapraszam do komentowania. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania :)


Pozdrawiam,
limited edition :*



2 komentarze:

  1. Jak na mój gust fajna zawartośc :) używałabym wszystkich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się podoba zawartość, a wszystkie kosmetyki okazały się naprawdę bardzo fajne i przydatne :)

      Usuń

Copyright © 2016 Limited Edition ♥ , Blogger